Ekipa z Hinwil podgrzewa atmosferę wokół przyszłego wtorku, który jest zapowiadany jako etap „tworzenia historii”.
Wzniosłe słowa sugerują, że wielkie ogłoszenie Alfa Romeo F1 Team Orlen nie będzie dotyczyło kierowcy. Przypomnijmy, że zespół dysponuje jednym wolnym fotelem na sezon 2023, ale to raczej formalność.
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że pozostanie własnością Guanyu Zhou, czyli chińskiego kierowcy, który radzi sobie całkiem nieźle, mimo że ma wyraźnie mniej punktów, niż jego partner zespołowy, Valtteri Bottas.
Wielkie ogłoszenie Alfa Romeo F1 Team Orlen
Czego zatem należy się spodziewać. Wystarczy odrobinę przeanalizować sytuację. Alfa Romeo ogłosiło, że po sezonie 2023 przestanie pełnić rolę sponsora tytularnego. To oznacza, że Sauber będzie „wolny”..
I tu pojawia się wątek Audi, które miało wykupić 75 procent udziałów zespołu. To oczywiście prognostyk wejścia do Formuły 1 – od sezonu 2026. Podejrzewamy, że właśnie tego będzie dotyczyło wielkie ogłoszenie Alfa Romeo F1 Team Orlen.
Jesteśmy ciekawi, co zrobi Sabuer w sezonach zwanych przejściowymi (2024-2025). Niewykluczone, że to duża szansa dla Orlenu i Roberta Kubicy. Być może rąbek tajemnicy zostanie uchylony właśnie 27 września, kiedy światło dzienne ujrzy oficjalny komunikat.
Pamiętajmy jednak, że F1 to pieniądze i polityka. Kierowcy to temat znacznie mniej istotny dla stref wpływów. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na dobre wieści.