Włoski SUV to jeden z najlepiej prowadzących się modeli w swoim segmencie. Jest znacznie lepszy, niż wskazują to statystyki sprzedaży.
Nic więc dziwnego, że rzadko trafia na warsztaty zajmujące się modyfikacjami seryjnych aut. Tym razem jednak udało się znaleźć w sieci taki rodzynek. Oto Alfa Romeo Stelvio SD Carbon, które powinno zainteresować zwolennikiem stylu „Szybkich i Wściekłych”.
Sylwetka tego modelu jest dynamiczna stylistycznie nawet w seryjnej wersji, dlatego jej podkreślenie byłoby wystarczające. Tuner postawił jednak na gruntowne zmiany, które mają się skutecznie rzucać w oczy.
Alfa Romeo Stelvio SD Carbon – nisko i szeroko
Pakiet obejmuje niemal każdy element karoserii. Błotniki zostały poszerzone, a zawieszenie obniżone, co sprawia, że auto wygląda jak przyklejone do drogi. Oprócz tego można liczyć na przeprojektowane zderzaki, nakładki progowe, pokaźny spojler, dyfuzor i dedykowane, 22-calowe felgi Vossen. Żaden konkurent, nawet klasy premium, nie wygląda tak dobrze.
Oferta obejmuje zarówno podstawowe wersje, jak i tę topową. Przypomnijmy, że pod maską tej ostatniej znajduje się podwójnie doładowany silnik 2.9 V6, który generuje 510 koni mechanicznych. Dzięki niemu auto rozwija setkę w około 4 sekundy.
Cena pakietu to 6180 dolarów. Nie obejmuje ona maski. Czy warto poświęcać tak duże środki na zmiany stylistyczne? To już kwestia indywidualnych oczekiwań. Warto podkreślić, że klienci mogą zamawiać każdy element także indywidualnie.