Już się stęskniłem za projektami domorosłych tunerów… Na szczęście jeden z amerykańskich przedstawicieli tej ciekawej grupy pokazał światu swoją nową wizję.
Oto Ford… no właśnie, jaki? Niech Was nie zwiedzie pas przedni przeszczepiony z Mustanga. To Falcon, czyli bardzo popularny sedan – oczywiście za Oceanem. Pewien facet stwierdził, że przerobi swój egzemplarz na znaną wszystkim ikonę motoryzacji, tyle że w wersji sedan. Pomysł bardzo ciekawy, tym bardziej że panuje moda na tzw. czterodrzwiowe coupe. Wykonanie? Całkiem staranne, co zdradzają dobrze dopasowane elementy karoserii. Wygląd? Jak zwykle w takich przypadkach nieco kontrowersyjny, szczególnie z tyłu, ale nie jest tak źle, jak można było przypuszczać.
Hah.. jaka przeróbka ;O Sam bym chciał mieć takie umiejętności i wyobraźnię do przerabiania aut 😀