Złe nawyki kierowców prowadzą nie tylko do niebezpiecznych zdarzeń, ale też wydłużają czas jazdy i generują zatory drogowe.
Jednym z popularnych zjawisk jest „okupowanie” lewego bądź środkowego pasa. Nie wiadomo dlaczego, polscy użytkownicy dróg niechętnie korzystają z prawego, nawet gdy jest zupełnie pusty. Można to zaobserwować zarówno w dzień, jak i w nocy.
Trudno o logiczne uzasadnienie tego zachowania. Lewy pas powinien służyć jedynie do wyprzedzania, ale najwyraźniej nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. To też prowokuje tych „szybszych” do wyprzedzania prawym i jazdy slalomem. Możemy zatem mówić o dość ryzykownym efekcie domina. Miejmy nadzieję, że z czasem to się zmieni i policja zacznie zwracać uwagę kierowcom.