Sony kojarzy się głównie z elektroniką wysokiej jakości. Tym razem potentat branży technologicznej postanowił wypłynąć na szerokie wody i zaprezentował auto.
Jak można się domyślać, firma pozostała wierna energii elektrycznej, co jest z godne z aktualnymi trendami w motoryzacji. Vision-S, bo taką nosi nazwę, jest pojazdem koncepcyjnym z systemem autonomicznej jazdy. W sumie wykorzystano 33 czujniki monitorujące obszar wokół karoserii. Zostały opracowane wspólnie z firmami Bosh, Continental, Nvidia, Qualcomm i ZF.
Design samochodu Sony robi dobre wrażenie – według naszych oczu, jest mieszanką Tesli i Porsche.Wnętrze zdradza równie ciekawy projekt. Kokpit ma aż pięć ekranów biegnących przez całą długość podszybia. Na skrajnych miejscach znajdziemy wyświetlacze lusterek, a pomiędzy nimi – wirtualne wskaźniki i panele multimedialne. Warto dodać, że kabina została przystosowana do przewozu czterech osób. Jesteśmy ciekawi, czy producent zdecyduje się kiedyś na próbę podboju rynku…