w

Lekka wpadka Volkswagena na ważnej konferencji. Nie uwzględnili Rumunii na mapie

Wpadka na konferencji VW
Lekka wpadka Volkswagena na ważnej konferencji. Nie uwzględnili Rumunii na mapie

Przygotowanie prezentacji to trudna sztuka. Aby zainteresować słuchaczy i widzów konieczne są jasne komunikaty i ciekawe grafiki.

Volkswagen wie o tym doskonale. Koncern bardzo często organizuje takie wydarzenia, których cele związane są ze strategią poszczególnych marek i szeroko pojętym rozwojem związanym z niemiecką firmą.

Nawet najlepszym zdarzają się jednak wpadki. Niejednokrotnie zdarzało się podawać producentom błędne dane lub przerywać transmisje z powodów technicznych. Ostatni przypadek Volkswagena jest jednak związany z mapą.

Europa bez Rumunii

Prezentacja Power Day była związana z elektryczną przyszłością przemysłu motoryzacyjnego. Jedna z jej części obejmowała mapę Starego Kontynentu. Problem w tym, że zaznaczona „Europa” wykluczała obszar Rumunii, która jest przecież jej częścią.

Nie jest tajemnicą, że ten rozwijający się kraj leży daleko od Niemiec, ale należy nawet do Unii Europejskiej. Nie było w tym oczywiście celowości. Ktoś projektujący tę grafikę musiał przypadkowo pominąć Rumunię i nikt tego najpewniej nie sprawdzał.

Jest też druga hipoteza. To mógł być zamierzony zabieg sugerujący, że Volkswagen nie planuje umieszczać w najbliższym czasie swoich ładowarek na terenie tego ciekawego państwa. Byłoby to zaskakujące, skoro Albania, Mołdawia, a nawet Białoruś zostały uwzględnione.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Continental GT Speed 2021

Bentley Continental GT Speed 2021 – tak szybkiego jeszcze nie było!

Tablice rejestracyjne Nowy Jork

Legalna tablica rejestracyjna „Nowy Jork” na sprzedaż. Aktualny właściciel chce za nią horrendalną sumę!