Ogródki restauracyjne uprzyjemniają posiłek – na świeżym powietrzu je się znacznie lepiej. Właśnie dlatego obsługa rozstawia stoliki przed lokalami.
Takie miejsca kojarzą się z ładnymi widokami i spokojem. Nie jest jednak tajemnicą, że bardzo często graniczą z ulicami – zazwyczaj mało ruchliwymi. W tym przypadku odcinek jezdni był był bardzo wąski i najpewniej wyłączony z jazdy. Nawet gdyby mogły z niego korzystać pojazdy, to musiałyby być bardzo małe (miejskie osobówki, jednoślady).
Na pewno nie była to przestrzeń dla kampera opartego na ciężarówce. Pewna kobieta starała się jednak przedostać właśnie takim pojazdem. Mimo znaków obsługi (sugerujących brak przejazdu), postanowiła zaryzykować.
Tym sposobem zdewastowała zadaszenie, stoliki, krzesła i niemal doprowadziła do potrącenia. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.