Czasy są trudne, ale wielu ludzi robi wszystko, by mieć jak najwięcej dóbr materialnych o jakości premium. Nie zawsze są to działania zgodne z prawem.
Właśnie dlatego dochodzi do licznych kradzieży i oszustw, z którymi musi sobie radzić policja. Nie inaczej jest w Wielkiej Brytanii, gdzie ostatnio doszło do bardzo filmowego przestępstwa, w wyniku którego straty sięgają kilkudziesięciu tysięcy funtów.
Wszystko przez fałszywe dokumenty
Pewna Pani udała się do dealera samochodowego i wybrała czarnego Range Rovera Sport. Wszystko przebiegało zgodnie z planem aż do momentu, w którym przesłane zostały szczegółowe dokumenty finansowe związane z leasingiem. Okazało się, że pod przekazanymi danymi osobowymi kryje się zupełnie inna kobieta.
Do you know this woman. We want to speak to her as part of an investigation into the use of fraudulent details to purchase a vehicle in #Fareham
Full details of this are on our website: https://t.co/CRLrynf9ch
Call 101 and quote 44200449096 if you know this person. pic.twitter.com/D19dGlNtCm
— Hampshire Police (@HantsPolice) December 22, 2020
Policja w Hampshire postanowiła ujawnić sprawę, by uzyskać jak najwięcej informacji na temat nieznanej „klientki”. Duże prawdopodobieństwo, że pochodzi ona spoza tamtejszego regionu. Wraz z przedstawieniem faktów pojawiło się zdjęcie z nią przy aucie, które może pomóc w rozwiązaniu zagadki.
Poszukiwanie kobiety
Funkcjonariusze mają nadzieję, że ktoś ją rozpozna dzięki tej fotografii. Takie sytuacje zdarzają się, ale handlowcy rzadko ułatwiają sprawę złodziejom. W tym przypadku nie dało się przewidzieć, że tożsamość została skradziona, a dokument sfałszowany. Nie wiadomo też, na jakiej podstawie wydano samochód.
Według FLA, czyli tamtejszego Stowarzyszenia Finansów i Leasingu robienie zdjęć przed przekazaniem auta może pomóc w zapobieganiu takich przestępstw albo w szybszym ustaleniu danych potencjalnego sprawcy. W Polsce rzadko dochodzi do podobnych sytuacji, ale wprowadzenie takiego środka ostrożności wydaje się ciekawym pomysłem.
Range Rover Sport – droga używka
Jak udało się ustalić, auto było warte 40 tysięcy funtów, co przy obecnym kursie (5,00) oznacza wydatek dokładnie 200 tysięcy złotych. Był to zatem egzemplarz używany. Nowy Range Rover Sport w bazowej wersji kosztuje 334 900 zł na polskim rynku. Jest to sztuka z 300-konnym silnikiem benzynowym o pojemności 2 litrów, automatyczną skrzynią i napędem na obie osie. Najtańszy Sport z dieslem (249 KM) to wydatek 356 700 zł. Z kolei topowy wariant, czyli Range Rover SVR Carbon Edition (5.0 V8 o mocy 575 KM) został wyceniony na ponad 793 tysiące złotych