w

Podium dla Hondy Civic

W dwunastu wyścigach tegorocznego cyklu WTCC FIA, kierowcy Hondy Civic zdobyli podium aż dziesięć razy. W miniony weekend, w pierwszym wyścigu rozegranym na torze Moscow Raceway, trzecie miejsce wywalczył Norbert Michelisz. Jest to dla niego już czwarte podium z kolei i podobnie jak dla Gabriele Tarquiniego, kolejne punkty w klasyfikacji kierowców. Tiago Monteiro wykazał się natomiast dużymi umiejętnościami w obu wyścigach, przedostając się z odległej pozycji startowej, będącej wynikiem problemów technicznych w sesji kwalifikacyjnej, na dwunaste i trzynaste miejsce, odpowiednio w pierwszym i drugim wyścigu.

 

W wyniku zaciętej rywalizacji, zaraz po rozpoczęciu pierwszego wyścigu doszło do zderzenia trzech samochodów przy dużej prędkości, przez co na torze pojawiły się liczne elementy połamanych części nadwozi aut biorących udział w wypadku. Na tor niemal natychmiast wyjechał samochód bezpieczeństwa, aby przyhamować pozostałych kierowców. Przywrócenie odpowiednich warunków do kontynuowania zmagań okazało się jednak na tyle trudne, że dyrektor wyścigu zdecydował o wywieszeniu czerwonej flagi. Wyścig został wznowiony po dwudziestu minutach, a do pokonania zostało zawodnikom jedenaście okrążeń.

 

Michelisz w Hondzie zespołu Zengő Motorsport rozpoczął pierwszy wyścig z drugiej linii startowej, a do momentu wywieszenia czerwonej flagi zajmował trzecią pozycję. Po wznowieniu wyścigu młody kierowca ponownie zajął trzecie miejsce, które utrzymał do samej mety, odpierając ataki konkurentów. Gabriele Tarquini, zasiadający za kierownicą Hondy Civic zespołu Castrol Honda, ruszył z trzeciej linii startowej i ostatecznie uplasował się na szóstym miejscu w pierwszym wyścigu.

 

W drugim wyścigu, dziesięciu pierwszych zawodników ustawia się na starcie w odwrotnej kolejności w stosunku do czasów uzyskanych w kwalifikacjach, więc Tarquini i Michelisz ruszyli z trzeciej linii. Tarquini popisał się najlepszym startem, wjeżdżając w pierwszy zakręt na trzecim miejscu. W kolejnym zakręcie kierowca Hondy stoczył zaciętą walkę z Pepe Oriolą, jednak pod koniec pierwszego okrążenia utrzymał trzecią pozycję. Na trzecim okrążeniu linię start/meta przekroczyło jednocześnie pięć samochodów, czego rezultatem było spore zamieszanie w kolejnym szybkim zakręcie, w którym doszło do „przetasowania” stawki – niektóre samochody zostały wyeliminowane z wyścigu, a Tarquini spadł na ósme miejsce. Michelisz przejął szóstą pozycję, a Gabriele na siódmym okrążeniu zdołał uplasować się tuż za Węgrem, jednak na dziewiątym okrążeniu stracił tę pozycję. Ostatecznie kierowcy ukończyli wyścig odpowiednio na piątym i siódmym miejscu, natomiast Tiago Monteiro, po wyprzedzeniu kilku kierowców, przejechał linię mety na dwunastym miejscu.

 

Seria WTCC zmierza teraz do Portugalii, gdzie zostanie rozegrana ostatnia europejska runda sezonu. Celem kierowców Hondy jest oczywiście zdobywanie kolejnych punktów w każdym wyścigu. O doskonałej wydajności modeli Civic świadczy nałożona przez organizatorów kara wagowa, która ma na celu wyrównanie osiągów wszystkich samochodów w stawce. W swoim pierwszym sezonie Hondy Civic zostały obciążone maksymalnym balastem 40 kilogramów.

 

Źródło: informacja prasowa, Honda 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nissan poprawia jednostkę 1.5 dCi

Dominacja Hondy na wyspie Man