No i stało się. General Motors sprzedało Opla/Vauxhalla francuskiemu koncernowi. Co teraz będzie?
Prezes niemieckiej marki ma 100 dni na przedstawienie strategicznego planu, który zostanie opracowany razem z PSA. Przyszłość Opla nie jest oczywiście w żaden sposób zagrożona. Powinno obyć się także bez niespodzianek, bo takie modele jak Grandland X czy Crossland X korzystają z podzespołów znanych z Peugeota i Citroena. Podobnie będzie z kolejną generacją Corsy. Warto przypomnieć, że Francuzi zapłacili za Opla 2.2 mld euro, co nie jest zaporową sumą, tym bardziej że sprzedaż samochodów z błyskawicą utrzymuje się w Europie na bardzo dobrym poziomie. Teraz Grupa PSA jest drugą siłą motoryzacyjną w Europie.