Aston Martin do tej pory nie decydował się na ekspansję modelową. Teraz jednak ma to się zmienić.
W planach marki jest 5 nowych samochodów, które powstaną do 2020, czyli w cztery lata. Pierwszą nowością jest oczywiście DB11, które znacznie odróżnia się od swojego udanego poprzednika. W ofercie pojawi się także Lagonda (lub jej odpowiednik) oferowana na rynkach europejskim i amerykańskim. To bardzo dobry ruch, bo w gamie Astona brakuje tego typu auta. Największym motorem napędowym sprzedaży zostanie jednak z dużą dozą pewności DBX, czyli pierwszy crossover marki wyróżniający się sportową stylistyką. Ma on zadebiutować między 2018 a 2019 rokiem. Być może w salonach pojawi się także nowe, niewielkie coupe. To wszystko ma pomóc w zrealizowaniu planu produkcyjnego na poziomie 7000 sztuk rocznie. Mamy nadzieję, że uda się osiągnąć ten cel.
Źródło: GTSpirit