Wojciech Krzemiński
Niemieckie coupe z Ingolstadt w topowej wersji trafiło w ręce firmy Manhart, która oparła na nim swój najnowszy projekt.
Z zewnątrz prezentowane Audi RS5 wyróżnia się 21-calowymi felgami Concept One pomalowanymi na czarny mat. Nie zabrakło także złotej okleiny, która świetnie pasuje do ciemnej karoserii. Tuner postanowił także zastosować obniżone zawieszenie KW i zmodyfikowany układ wydechowy.
2,9-litrowe TSI pracujące pod maską tego modelu generuje seryjnie 450 KM i 600 Nm. Manhart zmienił jednak komputer sterujący, co zaowocowało wzrostem o 49 KM i 100 Nm. Teraz RS5 osiąga pierwszą setkę w 3,9 sekundy i rozpędza się do 280 km/h. Atrakcyjny wygląd idzie więc w parze z odpowiednią dynamiką.
