w , ,

Fiat Freemont 2.0 Multijet II AT AWD Lounge – A ja mam kuzyna z Ameryki…

Gama Fiata kręci się coraz wyraźniej wokół ?pięćsetki?. Są jednak (jeszcze) modele, które podążają innymi drogami. Jednym z nich jest właśnie Freemont. Czy ten doświadczony SUV ma szansę z młodszą konkurencją w walce o klienta?

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_2

Karoseria
Freemont wygląda? masywnie. To chyba najlepsze określenie. Nie ma w nim za grosz włoskiej lekkości. Powód? Znany już chyba wszystkim. Włoskie auto powstało na bazie Dodge?a Journeya, co oznacza amerykańskie korzenie. I widać to już na pierwszy rzut oka. Duży grill, potężne nadkola, ciekawie zaprojektowane zderzaki, zadziornie spoglądające reflektory i delikatna lotka na klapie ? dzięki tym elementom auto wyróżnia się nie tylko spośród całej gamy, ale i w swoim segmencie.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_3

Wnętrze
We wnętrzu nie ma jednak amerykańskiej siermiężności. Są za to niezłe materiały wykończeniowe i przyzwoite spasowanie wszystkich elementów. Kokpit ma prostą, ale przyjemną dla oka fakturę. Moim zdaniem jest trochę za ciemny, ale na szczęście delikatnie ożywia go srebrna listwa. Rolę centrum dowodzenia pełni dotykowy ekran multimedialny, który wyróżnia się czytelnością i łatwością obsługi. Tuż pod nim wygospodarowano miejsce na panel klimatyzacji. Cała konsola środkowa została więc zaprojektowana w zgodzie ergonomią.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_4

Fotele mają rodzinny charakter. Są bardzo duże, komfortowe i regulowane w każdej płaszczyźnie. Nie podpierają ciała w zakrętach tak, jak ?kubełki?, ale w tego typu konstrukcjach nie o to przecież chodzi. W drugim rzędzie jest i praktycznie, i przestronnie. Miejsca na nogi jak i głowy nie zabraknie nawet wysokim pasażerom. Co istotne, trzy osoby zmieszczą się tu bez żadnego uszczerbku na komforcie. Ważnym rozwiązaniem jest możliwość regulacji położenia siedziska oraz oparcia. Dzięki temu każdy pasażer znajdzie odpowiednią pozycję. Freemont to auto sporych gabarytów, dlatego nikogo nie powinien dziwić widok dwóch dodatkowych foteli chowanych w podłodze. Nie brakuje tam przestrzeni na wysokość i szerokość, ale miejsca na nogi trzeba szukać z nawigacją? To oznacza, że wygodnie tam będzie tylko dzieciom.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_5

Ostatnim ważnym punktem wnętrza ?dużego Fiata? jest bagażnik. W konfiguracji 7-osobowej do dyspozycji podróżnych pozostaje tylko 145 litrów. Gdy jednak trzeci rząd zniknie, przestrzeń załadunkowa wzrośnie do przyzwoitych 540 litrów. Jeśli jednak trzeba przewieźć większy przedmiot, to można złożyć kolejne trzy siedzenia ? wtedy będziemy mieć do wykorzystania 1461 litrów, co jest już naprawdę dużą wartością.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_6

Technologia
Rodzinne auto musi mieć pod maską diesla. I tak też jest w tym przypadku. Źródłem napędu Freemonta jest 2-litrowa jednostka wysokoprężna generująca 170 KM (przy 4000 rpm) i 350 Nm (1750- 2500 rpm). Moc trafia na przednie lub wszystkie cztery koła (w przypadku utraty przyczepności) za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni automatycznej. Taki skonfigurowany włoski SUV rozpędza swoje dwutonowe ?ciało? w 11,1 sekundy do pierwszej setki. Całkiem nieźle. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 183 km/h, co również należy uznać za wystarczający rezultat. A jak wypada zużycie paliwa? Wszystko zależy od stylu jazdy. Spokojne przemieszczanie się po mieście to około 8,7 litra na 100 km. W trasie można zejść poniżej 7, ale wtedy trzeba częściej ruszać głową niż prawą stopą.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_7

Wrażenia z jazdy
Freemont to prawdziwy długodystansowiec. Jest duży, komfortowy i nie daje się nawet silnym podmuchom wiatru, co można docenić przy prędkościach autostradowych. Silnik ma wystarczającą moc, jednakże przy komplecie pasażerów wyprzedzanie zajmuje nieco dłużej, niż na ?pusto?. Mam jednak zastrzeżenia do pracy skrzyni biegów. Jest po prostu niedzisiejsza. Pracuje ospale i zmienia biegi zbyt późno, bez znaczenia, czy gaz jest w podłodze, czy też nie?

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_8

Jeśli chodzi o funkcjonalność, to nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Mnóstwo schowków i praktycznych rozwiązań pozwala na gromadzenie niemal wszystkiego, czego dusza pragnie. To oczywiście zasługa poważnych gabarytów samochodu. Te jednak powinny dać się we znaki w mieście. Jak się jednak okazuje, nie taki diabeł straszny. Widoczność z pozycji kierowcy jest naprawdę świetna. Duża liczba przeszkleń, lusterka wielkości pizzy, czujniki parkowania, a nawet kamera cofania pozwalają na uniknięcie kontaktu z jakąkolwiek przeszkodą.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_10

Warto również wspomnieć o zawieszeniu Freemonta, które spisuje się bardzo dobrze. Jego praca nie jest specjalnie słyszalna w kabinie, dzięki czemu komfort akustyczny stoi na dobrym poziomie. Co więcej, pokonuje nierówności w bardzo cywilizowany sposób, dlatego nie można narzekać na brak wygody. Jedynym problemem są wyraźne przechyły nadwozia podczas gwałtownej zmiany toru jazdy, ale to typowe dla SUV-ów.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_9

Okiem przedsiębiorcy
Freemont jest samochodem przestronniejszym niż większość konkurentów, dlatego powinien zainteresować przede wszystkim duże rodziny. Jego ceny startują od 98 500 zł. Prezentowany egzemplarz z napędem 4×4 i topowym wyposażeniem kosztuje natomiast 143 500 zł. To i tak rozsądna cena. Poza tym, można załapać się na wyprzedaż rocznika, co oznacza rabat w wysokości niemal 10 tysięcy złotych.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_11

Osoby zainteresowane zakupem auta mogą zdecydować się na kredyt Miód-Malina realizowany przez Fiat Bank. Okres umowy trwa od 12 do 96 miesięcy, przy wpłacie własnej od 0% i stałej stopie procentowej wynoszącej 7,69%. Dla przedsiębiorców przygotowano natomiast ofertę leasingową, która zależna jest od indywidualnych potrzeb klienta, dlatego o szczegóły należy pytać w autoryzowanych salonach marki.

fiat_freemont_2.0_multijet_ii_at_awd_lounge_12

Podsumowanie
Włoski SUV z amerykańskimi korzeniami to konstrukcja dająca się lubić. Jest duży, komfortowy i sprawdza się na długich dystansach. Jego 170-konny diesel do właściwy wybór, jednakże polecam wersję z napędem na przednią oś i manualną skrzynią biegów, która będzie tańsza w zakupie i przyjemniejsza w eksploatacji.

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mazda 6 2.5 SKYACTIV-G 6AT i-ELOOP SkyPASSION – Duch Kodo

Skoda Yeti 2.0 TDI 4×4 Outdoor – Praktyczna i przyjemna