Niektóre kradzieże są spontaniczne, a inne – skrupulatnie planowane. Ta z pewnością należała do tych drugich.
Sprawcy doskonale wiedzieli, jaki łup mogą zdobyć i gdzie go znaleźć. Jeździli za ofiarą aż do momentu, w którym uda się przejąć jej majątek i odjechać w bliżej nieznanym kierunku. Co ciekawe, nie zamierzali się ukrywać.
Kradzież na skrzyżowaniu
Do srebrnej Toyoty Prius podjechał czarny sedan z przyciemnionymi szybami. W pewnym momencie tylne drzwi zostały otwarte, a z kabiny wybiegł rosły mężczyzna, który trzymał w ręku jakiś przedmiot.
>Panamera na samych tarczach: Zuchwała kradzież kół!<
Chwilę później stało już oczywiste, że narzędzie było konieczne do wybicia tylnej szyby w japońskiej hybrydzie. Gdy już udało się tego dokonać, z bagażnika wyjęto torbę. Mężczyzna błyskawicznie wrócił do samochodu i uciekł wraz z pozostałymi uczestnikami napadu.
Przedmioty o dużej wartości
Nie wiadomo, co stało się dalej, bo nagranie, które pochodzi z Tesli urywa się w momencie ucieczki. Mamy nadzieję, że policja złapała trop i zdołała namierzyć przestępców. Mężczyźni powinni doczekać się surowych wyroków za swój czyn.
Warto dodać, że starty materialne sięgnęły 7 tysięcy dolarów, co przy obecnym kursie (3,73) oznacza wydatek ponad 26 tysięcy złotych. W torbie znajdował się profesjonalny sprzęt do robienia zdjęć oraz zaawansowany technologicznie dron. Poszkodowany jest zawodowym fotografem nieruchomości i jego ekwipunek umożliwiał mu wykonywanie pracy.
Highway robbery in SF- caught on my TeslaCam. pic.twitter.com/oZ8RFgboCm
— Alex (@amegregan5) February 6, 2021