Chińczycy stają się coraz większą potęgą gospodarczą, ale dalej mają problem z własną drogą w przemyśle motoryzacyjnym.
Przy takich możliwościach kapitałowych można wymyślać cuda. Tamtejsi przedsiębiorcy wolą jednak korzystać z doświadczeń europejskich producentów i kopiować ich na potęgę. Przykładem może być prezentowany Zotye SR8, który do złudzenia przypomina najmniejszego SUV-a w gamie Porsche, czyli Macana. Auto wkrótce zadebiutuje na chińskim rynku i będzie kosztować…. 21 000 euro. To o czymś pewnie świadczy… Niemieckie marki (w tym także Audi, BMW i VW) toczą batalie sądowe w takich przypadkach, ale ich rezultaty nie są zawsze dla nich korzystne. Specyfika prawa w Chinach i jego interpretacji jest bowiem nieco inna niż w Europie… Miejmy jednak nadzieję, że wkrótce ten trend się zmieni.
Źródło: WCF