Pojazdy na baterie stanowią ważną część rynku motoryzacyjnego, ale nie są pozbawione istotnych wad, o czym już wielokrotnie wspominaliśmy. Teraz przekonał się o tym potentat wynajmu na dużą skalę.
Hertz, bo właśnie o nim mowa, to znana firma, która jakiś czas temu zainwestowała w auta elektryczne. Kupno tysięcy modeli z takim napędem zapewniło duży rozgłos, który okazał się darmową reklamą.
Wszystko wydawało się bardzo dobrym pomysłem aż do czasu pierwszych napraw. Okazało się, że są one znacznie bardziej kosztowne, niż w przypadku pojazdów spalinowych. Dla niektórych może to być sporym zaskoczeniem, bo konstrukcja modelu elektrycznego jest w teorii znacznie prostsza.
>Rzeczywisty zasięg aut elektrycznych. Wielki test! Ile naprawdę pokonują na jednym ładowaniu?
W czym dokładnie tkwi problem? Chodzi przede wszystkim o skutki kolizji. Co z tego, że samochód nie składa się z wielu części, jak te zastosowane są bardzo wrażliwe na uszkodzenia? Nawet pozornie niewielkie zderzenie może skutkować wymianą kosztownych podzespołów (na przykład akumulatora).
Znana firma rezygnuje z tysięcy aut na prąd
Specjaliści z firmy Hertz doszli do wniosku, że z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to żadnego sensu, ponieważ koszty są za duże. Potwierdzają to informacje, które zostały przekazane przez agencję Reuters. Mówi się o 20 tysiącach egzemplarzy, które trafią pod młotek.
„Wydatki związane z kolizjami i uszkodzeniami, głównie pojazdów elektrycznych, pozostały w tym kwartale wysokie, co wspiera decyzję firmy o rozpoczęciu redukcji materialnej floty pojazdów elektrycznych” – poinformował przedstawiciel Hertz.

Już teraz w ramach programu Rent2Buy firma ma około 400 Tesli na sprzedaż. Niektóre z nich kosztują mniej, niż 18 tysięcy dolarów. To o czymś świadczy – nawet na rynku amerykańskim.
Jak widać, oszczędność z jednej strony, może powodować wzrost kosztów z drugiej. Auta elektryczne są świetne do miasta, jeżeli są ku temu warunki (tanie ładowanie, dobra infrastruktura). Niestety, są bardzo wrażliwe konstrukcyjnie, bywają drogie w zakupie i ograniczają komfort eksploatacji, co ma związek z koniecznością czasochłonnego i stosunkowo częstego ładowania.