To wyjątkowo niebezpieczne znalezisko zostało odkryte w Salonikach (Grecja).
Pewien właściciel stacji paliw znajdującej się w jednym z największych greckich miast postanowił wymienić zbiorniki na paliwa umieszczone w ziemi. Ekipa budowlana rozpoczęła więc wykopywanie starych pojemników. Po jakimś czasie natrafiono na 250-kilogramową bombę z czasów II Wojny Światowej. Z tego poważnego powodu władze miasta zaplanowały ewakuację w promieniu 1,2 mili. Nie dziwi nas ta decyzja, ponieważ ładunek nigdy nie eksplodował, a w jego pobliżu znajduje się 50 tysięcy mieszkańców… Całe szczęście, że pracownicy budowli nie uszkodzili bomby podczas wykopywania starych zbiorników. Mogłoby się to skończyć naprawdę dużą tragedią…