Pomysły młodzieży bywają nierozsądne i niebezpieczne, ale ten wydaje się naprawdę skrajnością.
Pokonywanie takiej konstrukcji nie wydaje się trudną sztuką jeżeli tylko wiemy, jak z niej skorzystać. Wydaje się, że każdy powinien mieć tego świadomość. Ta para uznała, że lepszym pomysłem będzie zjeżdżanie z wiaduktu, które podniesienie adrenalinę i narazi ją na niebezpieczeństwo.
Brzmi to dziwnie, ale trudno dobrać bardziej adekwatne określenia. 20-letni mężczyzna i 16-letnia dziewczyna stwierdzili, że wejdą na przęsło wiaduktu na drodze ekspresowej S3 w okolicach Świebodzina. Wszystko po to, by dostarczyć sobie dziwną rozrywkę.
Niewykluczone, że miał to być nietuzinkowy pomysł na randkę. Trudno jednak usprawiedliwiać takie zachowanie w jakikolwiek sposób. Mogło dojść do poważnego wypadku. Młodość ma swoje prawa, ale są jakieś granice absurdu.
Zjeżdżanie z wiaduktu – poważna kara
Policjanci z lokalnej komendy postanowili zainterweniować. Przyłapali parę na gorącym uczynku. Jak można się domyślać, mężczyzna i kobieta zostali wylegitymowani. Mundurowi nie zamierzali stosować tylko pouczenia.
Zobacz także: Czy to nowa zabawa nastolatków? Jechali na zderzaku autobusu miejskiego
20-latek otrzymał mandat, choć nie ujawniono, jak dotkliwy. Dziewczyna będzie miała poważniejsze problemy, ponieważ w chwili wykroczenia była niepełnoletnia. Jej sprawa trafiła więc do sądu rodzinnego.
Zobacz także: Sosnowiec. Nastolatek przechytrzył policjantów. Porzucił Seicento i uciekł (wideo)
Zjeżdżanie z wiaduktu to pomysł tak absurdalny, że trudno nie kryć zażenowania. Warto podkreślić, że to nie były małe, nieświadome dzieci. Wystarczyłoby, że stracą równowagę i spadną z przęsła. Wtedy niewątpliwie doszłoby do tragedii.
Niech to będzie przestroga dla wszystkich rodziców i dzieci. Przestrzegajmy swoje pociechy przed realizacją tak absurdalnych planów.