Choć nazwa z polskiej perspektywy nie brzmi zachęcająco, dotyczy gamy samochodów, które budzą coraz większe zainteresowanie na całym świecie. Warto więc poznać tę markę.
Niektórych może zaskoczyć, że jest ona spokrewniona z europejskim producentem. Chodzi o Volvo, które znajduje się pod skrzydłami Geely. Ten chiński koncern wchłonął i stworzył mocnych graczy, dzięki czemu jest jednym z największych w przemyśle motoryzacyjnym. Zeekr też jest jego przedstawicielem.
Zeekr i Volvo mają ze sobą sporo wspólnego. Korzystają bowiem z tych samych rozwiązań technologicznych w zakresie samochodów elektrycznych. Przykładem może być Volvo LM90, które jest bliźniaczą konstrukcją Zeekr 009. A to dopiero początek.
Można więc spodziewać się kolejnych wspólnych projektów. I tu należy zaznaczyć, że obie firmy chcą zainteresować klientów premium. Na szczęście wyróżniają się stylistycznie, dlatego istnieje szansa, że trafią w inne gusta.
Zeekr prowadzi szeroką ekspansję
Chińska marka chce zwiększać udziały rynkowe nie tylko w rodzimym państwie. Świadczą o tym nie tylko europejskie ekspansje, które są coraz bardziej wyraźne. Teraz dowiedzieliśmy się, że producent chce oferować swoje auta elektryczne w Australii i Japonii.
Jeżeli chodzi o państwo kontynentalne, to gama produktowa zjawi się tam jeszcze w tym roku. Z kolei w Kraju Kwitnącej Wiśni ma zadebiutować za kilkanaście miesięcy – już w 2025 roku. Wydaje się, że ten drugi rynek jest szczególnie ważny.
Czy Japończycy słynący z patriotyzmu i wysokiego poziomu rozwoju technologicznego zaufają chińskim markom? No cóż, czas pokaże, ale nie ma wątpliwości, że w każdym narodzie znajduje się duża grupa pragmatyków. A właśnie oni mogą skusić się na chiński produkt w lepszej cenie.
Oferta Zeekra będzie obejmować wspomnianego minivana 009, a także nieco bardziej modny model – X SUV, który ma akumulator trakcyjny o pojemności 66 kWh. W późniejszym czasie mogą pojawić się w gamie kolejne propozycje.
Jeżeli rynek japoński będzie zainteresowany tymi samochodami, to już można być pewnym szerokiego sukcesu. Na weryfikację trzeba jednak jeszcze trochę poczekać.