Orkan, który od wczoraj daje się we znaki w całym kraju doprowadza do wielu poważnych szkód. Liczba poszkodowanych znowu wzrosła.
Do sieci trafiło właśnie nagranie, które przedstawia zderzenie z drzewem pod Poznaniem. Kierowca niewiele mógł zrobić, by uniknąć konsekwencji. Wszystko trwało zaledwie kilka sekund i nie było pola manewru.
Jak wynika z materiału ujawniającego perspektywę poszkodowanego, silny podmuch wyrwał drzewo z korzeniami. Użytkownik BMW Serii 3 Touring miał mnóstwo szczęścia, bo tylko gałęzie zahaczyły o dach jego samochodu. Gdyby to był konar, to potencjalne konsekwencje z pewnością byłby większe.
Zderzenie i zablokowana droga
Nagrywający miał nieco mniej szczęścia, ale i tak mogło skończyć się znacznie gorzej. Wyraźnie opóźnił hamowanie – pewnie dlatego, że nie zauważył od razu opadającego drzewa. Gdy zaczął wytracać prędkość, było już zdecydowanie za późno.
Samochód uderzył w leżący już konar, co doprowadziło do znaczących uszkodzeń. Pojazd nie był w stanie kontynuować jazdy. Drzewo zablokowało natomiast przejazd w obu kierunkach. Konieczna była interwencja straży pożarnej.
Strażacy mają przez ostatnie dni bardzo dużo pracy. Jak podkreślają, wahania pogody w tym roku są bardzo znaczące, przez co zwiększa się ich liczba interwencji. To niestety nie napawa optymizmem, bo za tym idą koszty i utrudnienia. Pozostaje mieć nadzieję, że nadchodząca wiosna będzie bardziej stabilna.