Mimo stresującej i bardzo niebezpiecznej sytuacji, obaj mężczyźni zachowali spokój i wykazali się wysokim poziomem kultury.
Wszystko zaczęło się od kierowcy, który postanowił skorzystać z zielonej strzałki sygnalizacji świetlnej. Użytkownik osobówki jechał bardzo powoli, ale i tak powinien się na chwilę zatrzymać, a następnie ruszyć, jeśli nikt nie korzystałby z przejścia.
W tym przypadku jednak to niewiele by dało. Mężczyzna na hulajnodze jechał bowiem z bardzo dużą prędkością, zamiast zwolnić przed przejściem. Obaj uczestnicy ruchu znaleźli się na kursie kolizyjnym.
Użytkownik jednośladu nie zdołał wyhamować i uderzył w maskę pojazdu. Kogo wina? Teoretycznie kierowcy, ale praktycznie obaj nie zachowali się odpowiedzialnie. Już pod koniec maja wchodzą jednak nowe przepisy, które w końcu regulują zasady jazdy na hulajnodze.
Hulajnoga – nowe prawo
Do tej pory nikt nie wiedział, jak traktować ten sprzęt. Wszystko zmieni się jednak 20 maja 2021 r. Wchodzi wtedy nowe prawo opisujące przepisy związane z tymi jednośladami. Zacznijmy od tego, że maksymalna dozwolona prędkość hulajnóg będzie sięgać 20 km/h. Wiele urządzeń posiada większe możliwości, dlatego użytkownicy nie będą mogli korzystać z pełnego potencjału.
Kolejny ważny wątek dotyczy stref, po której można się poruszać. Osoba korzystająca z hulajnogi ma jeździć po ścieżkach rowerowych i drogach dla rowerów. Jednocześnie nie będzie mogła korzystać ze śluz rowerowych przy przejściach dla pieszych.
Co ciekawe, na hulajnodze będzie można jeździć po chodniku, jeżeli jest on usytuowany wzdłuż jezdni, na której obowiązuje ograniczenie prędkości większe niż 30 km/h i brakuje odcinków rowerowych. W strefach zamieszkania, gdzie obowiązuje ograniczenie do maks. 30 km/h, będzie można jeździć po ulicy.
Kto będzie mógł korzystać z hulajnóg elektrycznych? Okazuje się, że nie wszyscy i nie wszędzie. Tylko osoby powyżej 10 roku życia mają możliwość jazdy, ale jeżeli są niepełnoletnie, to muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM/A1/B1/T. Wyjątkiem jest strefa zamieszkania, ale tylko pod opieką osoby dorosłej.
Warto dodać, że te przepisy dotyczyć będą również osób, które jeżdżą na rolkach, deskorolkach oraz klasycznych hulajnogach. Wszystkie tego typu przedmioty został sklasyfikowane jako „sprzęt sportowo-rekreacyjny przeznaczony do poruszania się osoby w pozycji stojącej.”.
Mandaty za jazdę hulajnogą
Kiedy policjant lub inny mundurowy będzie mógł wypisać mandat użytkownikowi hulajnogi? Jest kilka przyczyn. Pierwsza z nich to jazda po chodniku z prędkością wyższą niż tempo pieszego. Trudno to dokładnie ustalić, dlatego na pewno te rażące różnice będą wyłapywane. To samo dotyczy nieustępowania pierwszeństwa.
Funkcjonariusz będzie mógł to podciągnąć pod karę grzywny lub naganę w wysokości od 20 do nawet 5000 złotych. Według nas to za duży rozrzut dający policjantom narzędzie do przesadzania. Nie każdy oczywiście ma złe intencje, ale doskonale wiemy, że mogą znaleźć się nadgorliwi.
Ponadto, w przepisach wprowadzono zakaz prowadzenia pod wpływem alkoholu. To przewinienie będzie karane tak samo, jak w przypadku rowerzysty. Sprawcy grozi więc grzywna i/lub areszt, ale warto dodać, że nie można stracić prawa jazdy na hulajnodze. Ciekawostką jest odholowanie sprzętu. Jego koszt to 123 złote za przetransportowanie oraz 23 złote za każdy dzień przechowywania.
Kierowcy muszą uważać
Użytkownicy samochodów muszą zachować jeszcze większy poziom ostrożności. Zderzenie użytkownika hulajnogi z autem może być fatalne w skutkach – nawet przy prędkościach dozwolonych w strefie zamieszkania.