Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło w Republice Południowej Afryki.
Włoski supersamochód zderzył się z CX-5, czyli popularnym SUV-em japońskiej marki. Okoliczności nie są znane, ale po samochodach można wywnioskować, że płaski przód Gallardo zadziałał, jak niewielka skocznia dla Mazdy, która z pewnością wzbiła się w powietrze i następnie dachowała. W tym niemal kaskaderskim wyczynie nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Niestety, oba samochody (szczególnie ten japoński) są mocno zniszczone i duże prawdopodobieństwo, że ich naprawa okaże się nieopłacalna.
Źródło: Carscoops