w

Zawracał ostrożnie i powoli, ale w niedozwolonym miejscu. Szybko zwrócił uwagę policji (wideo)

Niedozwolone zawracanie przy policji
Zawracał ostrożnie i powoli, ale w niedozwolonym miejscu. Szybko zwrócił uwagę policji (wideo)

Mandaty są coraz surowsze, dlatego łamanie przepisów ruchu drogowego bywa kosztowne. Tym razem przekonał się o tym pewien kierowca bawarskiego SUV-a.

Manewr, który wykonał był daleki od idealnych. Jechał prawym pasem, gdy postanowił zawrócić. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że jezdnia składała się z czterech pasów – po dwa w danym kierunku.

Spore auto nie zawraca w miejscu, dlatego było konieczne wykorzystanie dużej przestrzeni. Nagrywający ustąpił wspomnianemu bohaterowi i czekał aż ten osiągnie swój cel.

>Zawracanie na moście. Pick-up zatrzymał się w poprzek jezdni (wideo)

Los chciał, że w pobliżu znalazła się policja. Oznakowany radiowóz poruszał się tym samym pasem, co główny bohater tej historii. Gdy ten drugi już zawrócił, policjanci włączyli sygnały świetlne i ruszyli za nim, co nie było specjalnie zaskakujące.

Kierowca bawarskiego SUV-a był ostrożny i widać, że nie chciał generować zagrożenia. Niemniej jednak złamał przepis – zawracał w miejscu niedozwolonym przecinając linię ciągłą. Efektem tego musiała być kontrola policyjna. Podejrzewamy, że brak interwencji funkcjonariuszy zwróciłby jeszcze większą uwagę świadków.

>Zawracanie z chodnika na chodnik. Kierowca sporo zaryzykował (wideo)

Pamiętajmy, by nie łamać przepisów, nawet jeśli wydaje się, że manewr nie rodzi żadnego ryzyka. Prawo jest prawem i trzeba go przestrzegać – dla własnego bezpieczeństwa, a także spokoju rodzinnego budżetu.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O krok od potrącenia w Krakowie

Kraków. Nieostrożny kierowca i piesza w „blokach startowych”. Co mogło pójść źle? (wideo)

Wykroczenia widziane z drona

Policyjny dron za 100 tysięcy złotych zwraca się w godzinę. „Wystarczy znaleźć odpowiednie miejsce” (wideo)