Awaria samochodu to zawsze spory problem. Jeżeli dojdzie do niej na ruchliwej drodze, to stres i ryzyko są jeszcze większe.
Udowadnia to kolejna sytuacja – tym razem z Moskwy. Na jednej z ruchliwych dróg doszło do problemów technicznych w UAZ-ie. Jego użytkownik włączył więc awaryjne i wyszedł z pojazdu. Gdy stał przy tylnej części karoserii, nagle pojawił się inny samochód i doszło do potężnego zderzenia – przy około 100 km/h.
Jak widać na nagraniu, auto o centymetry mija nieświadomego człowieka. W wyniku tego zdarzenia trzy osoby odniosły obrażenia. Mogło jednak dojść do znacznie większej tragedii. Mężczyzna z pewnością wyczerpał limit szczęścia w tym życiu. Sami zobaczcie (tylko dla ludzi o mocnych nerwach):