Wojciech Krzemiński
Amerykańska infrastruktura jest bardzo rozwinięta. Nie jest niczym niezwykłym, że tamtejsze sieci w wielu miejscach się przecinają.
Trakcja kolejowa może więc częściowo przebiegać przez drogi lub skrzyżowania. W Arizonie jest sporo takich miejsc. W jednym z nich doszło ostatnio do nieprzyjemnego zdarzenia. Pewien kierowca zatrzymał się bowiem przed sygnalizacją świetlną, ale w strefie przez którą przebiegają szyny.
Mimo usilnych starań maszynisty, właściciel srebrnego sedana nie zorientował się w sytuacji. Doszło więc do… przestawienia jego auta – na szczęście prędkość wielotonowego składu była stosunkowo niska. Nikt więc nie ucierpiał w tym zdarzeniu, ale naprawa auta z pewnością nie będzie tania. Zobaczcie tę przykrą sytuację:
