Ekspresówki należą bez wątpienia do najbezpieczniejszych dróg w naszym kraju. Są przeważnie dobrze oznakowane i otoczone barierkami.
Paradoksalnie, dobre warunki mogą być także powodem wypadku. Otóż, monotonna jazda po długich, prosty odcinkach może zmęczyć organizm znacznie szybciej, niż np. pokonywanie terenu zabudowane, gdzie trzeba częściej reagować (hamować, przyspieszać, skręcać itp.). Jeśli dochodzi do tego niewyspanie, to robi się bardzo niebezpiecznie.
Przekonał się o tym kierowca Nissana Pathfindera, który zasnął za kierownicą. Auto stopniowo zjeżdżało w prawą stronę aż uderzyło w betonowe bariery – przy 80 km/h. Na pokładzie, poza mężczyzną, była dwójka dzieci umieszczona w fotelikach. Na szczęście japońska terenówka dzielnie przetrwała zderzenie i nikomu nic poważnego się nie stało. Niech to będzie przestroga dla nasz wszystkich:
https://www.youtube.com/watch?v=DrvrTsA-6z0