w

Zabytkowy Jaguar rozbity w Austrii. Sprawczyni zajmowała się telefonem

Zabytkowy Jaguar
Zabytkowy Jaguar

Takie zdarzenia odbijają się szerokim echem w sieci. Social media błyskawicznie „podłapały” temat i nagranie stało się viralem na różnych platformach internetowych.

Zabytkowy Jaguar może mieć różną wartość. W tym przypadku mówimy jednak o naprawdę cennym modelu. To XK120 z 1948 roku, którego wartość może przekraczać ceną willi w ładnej lokalizacji. Krótko mówiąc, straty są poważne.

Na nagraniu, które trafiło na „X” i TikTok słychać zdecydowane zbulwersowanie całą sytuacją. Giuseppe Cerbone oraz Nicolo Bottini Bongrani przygotowywali się na Mille Miglia, czyli kultowy rajd z udziałem wyjątkowych, starych samochodów.

W pewnym momencie, na łuku dostrzegli auto zjeżdżające na ich pas. Kierowca zabytkowego Jaguara próbował odbić w przeciwnym kierunku, by uniknąć uderzenia. Nie udało się jednak zapobiec poważnym konsekwencjom.

Zabytkowy Jaguar do kasacji?

Opel Insignia zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w cenny samochód. Okazało się, że za kierownicą niemieckiego pojazdu znajdowała się 23-letnia kobieta. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez kierowcę Jaguara, sprawczyni tuż przed zdarzeniem patrzyła na telefon.

Uszkodzenia samochodów są naprawdę duże. Na szczęście żaden człowiek nie ucierpiał – skończyło się na powierzchownych zadrapaniach i ogromnym stresie. Biorąc pod uwagę skutki, łatwo zrozumieć kierowcę.

Zabytkowy Jaguar
Rozbity Jaguar XK120, źródło: X/TikTok

Jak podają tamtejsze media, zabytkowy Jaguar XK120 może zostać uratowany, ale może to kosztować nawet 400 tysięcy złotych. Nawet jeśli szkody zostaną pokryte przez ubezpieczyciela, nie ma mowy o satysfakcji. Taka naprawa będzie trwała mnóstwo czasu. Niewykluczone, że wpłynie także na wartość samochodu.

Jedynym pocieszeniem jest to, że Mille Miglia rusza dopiero w czerwcu 2025 roku. Czy uda się zdążyć? Tego nie wiadomo. Owiane tajemnicą są także konsekwencje, z którymi zderzyła się młoda kobieta. Z pewnością została ukarana mandatem, choć nie wiadomo jak dotkliwym.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Range Rover SV Ranthambore Edition

Range Rover SV Ranthambore Edition, czyli tygrysie inspiracje

Ford Equator 2025

Ford Equator 2025 już ujawniony. Nowa twarz, napęd ten sam