Youabian to firma, która w 2013 roku zaprezentowała swój pierwszy i w sumie jedyny samochód. Żeby przebić się na zatłoczonym rynku motoryzacyjnym, postanowiła stworzyć coś ambitnego – mieszankę auta sportowego z kabrioletem i terenówką.
Efekt? Kontrowersyjny… to mało powiedziane. Ten przedziwny stwór motoryzacyjny o sporych gabarytach ma przód niczym w aucie Nascar, tyle że spłaszczony absurdalnie wielkimi kombinerkami. Profil auta ma natomiast tyle płynnych przetłoczeń, że pewnie chętnie by tym kosmitą jeździł sam Neptun, a może i na zmianę z Posejdonem. Z kolei tylnej części karoserii nie będziemy komentować, bo żadne słowa nie są w stanie jej opisać… Zastanawia nas też, jakie pumy musiały widzieć osoby odpowiedzialne za nazwę…
Według nas prezentuje się tak niekorzystnie, że aż robi się przykro. Na szczęście jest jakiś pozytywny akcent. To siedmiolitrowy silnik V8, który generuje 505 KM. Tak liczne stado pozwala na rozpędzenie Pumy do pierwszej setki w 5 sekund. Wyjątkowość tego pojazdu i potężna moc pozwalały przypuszczać, że przy ewentualnej odsprzedaży tanio nie będzie. Nie spodziewaliśmy się jednak, że ktoś na aukcji zażyczy sobie za to auto… 895 000 dolarów! No cóż, kontrowersja dźwignią handlu.
Źródło: WCF