Dostosowanie jazdy do panujących warunków jest obowiązkiem każdego uczestnika ruchu. Nie wszyscy jednak podchodzą do tego z należytym szacunkiem.
Ta historia ujawnia, do czego to może doprowadzić. Kierowca auta dostawczego pokonywał łagodny łuk na 3-pasmowej drodze z ograniczeniem do 80 km/h (na nagraniu widać znak). W pewnym momencie, stracił panowanie nad swoim pojazdem. Następnie niemal doszło do kontaktu z prawidłowo jadącym kombivanem.
Potem było jeszcze gorzej. Biały samochód z impetem uderzył w bariery energochłonne, a następnie doszło do dachowania. Ostatecznie, tylko jedno auto brało udział w tym zdarzeniu. Niewykluczone, że wpływ na wystąpienie tej sytuacji miały także zły stan opon. Zobaczcie materiał uzyskany od świadka: