Wojciech Krzemiński
Panowie z kanału carwow bardzo często urozmaicają swoje materiały ciekawymi samochodami. Nie zawsze oznacza to luksus i świetne osiągi, czego przykładem jest to porównanie.
Wzięły w nim udział pojazdy, które określilibyśmy mianem skromnych. Teoretycznie, taki wyścig małych aut nie ma żadnego sensu z perspektywy potencjalnych użytkowników, ale przynajmniej pozwala poznać modele, które albo należą w Polsce do rzadkości, albo w ogóle nie występują, bo nie były oferowane lub nikt nie chciał ich sprowadzić.
Przejdźmy więc do rzeczy. Każdy z tych samochodów posiada benzynowy, doładowany silnik o pojemności 0,6 litra. Moc? Identyczna: 64 konie mechaniczne. Różnice stanowią jednak gabaryty, napędy, masa własna oraz moment obrotowy.
Daihatsu Copen oferuje 108 niutonometrów, Mitsubishi Minica Dangan generuje 75 niutonometrów, a pozostałe pojazdy – po 85 niutonometrów. Wszystkie dysponują pięciobiegowymi skrzyniami manualnymi. Ciekawostką są inne napędy. Copen posiada układ FWD, Autozam AZ-1 i Suzuki Capuccino mają napędy RWD, a Suzuki Alto i Mitsubishi Dangan dysponują konstrukcjami AWD. Masy własne kształtują się następująco:
- Daihatsu Copen: 800 kilogramów
- Autozam AZ-1: 720 kilogramów
- Mitsubishi Minica Dangan: 700 kilogramów
- Suzuki Alto Works: 700 kilogramów
- Suzuki Cappucino: 700 kilogramów
Od razu możemy zaznaczyć, że nie był to najszybszy wyścig w historii tego kanału, ale na pewno budził emocje – szczególnie wśród kierowców. Warto również dodać, że takie autka mają coraz więcej sensu – także z perspektywy europejskiego klienta. Są tanie, oszczędne, małe, lekkie i proste konstrukcyjnie, co w trudnych czasach jest bardzo istotne z perspektywy ekonomicznej.
