Czego uczą na kursach jazdy? Na pewno przestrzegania przepisów. Kursanci nie zawsze jednak podchodzą do tego poważnie, co później widać na polskich drogach.
Ten kierowca miał prawo jazdy od 14 dni, a mimo to pozwolił sobie na jedno z najpoważniejszych wykroczeń. Z pewnością tego żałował, bo zrobił to na oczach funkcjonariuszy policji w nieoznakowanym radiowozie.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (4 grudnia) na ulicy Grodkowskiej w Nysie. Mundurowi patrolowali okolicę, gdy nagle wyprzedził ich kierowca włoskiego samochodu. Problem w tym, że manewr wykonał na przejściu dla pieszych.
Policjanci od razu włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca nie zamierzał uciekać. Zatrzymał się błyskawicznie i stosował do poleceń stróżów prawa. Mundurowi ustalili, że to 18-latek z tej samej gminy, który ma uprawnienia od zaledwie dwóch tygodni.
Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, policjanci nie mogli być łaskawi. Zmrok, brak doświadczenia i wyprzedzanie na przejściu dla pieszych to bardzo niebezpieczne połączenie.
Zgodnie z najnowszym, najsurowszym w historii taryfikatorem (obowiązującym od 17 września 2022 roku), 18-letni kierowca otrzymał dokładnie 15 punktów karnych, które utrzymają się na jego koncie przez dwa lata. Do tego jego portfel został uszczuplony o 1500 złotych.
Pamiętajmy, że wyprzedzanie na przejściu dla pieszych to bardzo niebezpieczny i niedozwolony manewr. Bez względu na okoliczności, nie należy tego robić.