Do tego tragicznego zdarzenia doszło 6 sierpnia przed godziną 6:00 na chorwackiej autostradzie A4 w kierunku Zagrzebia.
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji doprowadził do śmierci 12 osób – jedenaście zginęło na miejscu, a jedna zmarła w szpitalu. Ze wstępnych informacji wynika, że 30 osób jest rannych. Na miejscu pracują służby. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które współpracuje z tamtejszymi władzami.
Na pokładzie pojazdu znajdowało się 42 pielgrzymów, którzy rozpoczęli swoją podróż z Częstochowy do Medjugorie w Bośni i Hercegowinie. Organizacją wyjazdu zajmowało się biuro Bractwa Świętego Józefa z Warszawy. Wśród tych osób znajdowało się sześć zakonnic, trzech księży i 33 pielgrzymów głównie z miast i miejscowości województwa mazowieckiego.
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji – ustalenia
Rzecznik resortu spraw zagranicznych poinformował, że autokar posiadał numery rejestracyjne z Grodziska Mazowieckiego. Według nieoficjalnych informacji, jego kierowca przeżył wypadek, co może pomóc w ustaleniu przyczyn zdarzenia.
Ministerstwo zna już listę pasażerów oraz personalia ofiar, dlatego skupia się na koordynacji działań i współpracy z chorwackimi władzami. Na miejscu zdarzenia pojawił się sam minister spraw wewnętrznych Chorwacji. Kluczowa jest pomoc poszkodowanym i rodzinom ofiar.
Diecezja włocławska przekazała, że wśród ofiar są także osoby z jej terenu. Złożyła wyrazy współczucia dla rodzin. Premier Morawiecki poinformował, że na miejsce wypadku pojadą przedstawiciele rządu: Adam Niedzielski (minister zdrowia) i Marcin Przydacz (wiceminister spraw zagranicznych).
Jednocześnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało infolinię w związku z wypadkiem autokaru w Chorwacji. Oto jej numer: +38 514 899 414.