Wypadki są nieodłączoną częścią zdarzeń drogowych. Bez względu na okoliczności, zawsze trzeba się starać pomóc ich uczestnikom.
W niektórych przypadkach, ofiary takich niepożądanych sytuacji mogą nie być w stanie samodzielnie opuścić pojazdu ze względu na swój stan bądź uszkodzenia. Konieczna jest więc interwencja osób trzecich. Niekiedy liczą się wręcz sekundy.
Tym razem było bardzo podobnie. Na jednej z amerykańskich dróg doszło do poważnego zderzenia dwóch pojazdów. W jednym z nich znajdował się nieprzytomny mężczyzna. Jego wyciągnięcie wiązało się z bardzo wysokim ryzykiem, ponieważ spod maski zaczął wydobywać się ogień.
Mimo tego, jeden ze świadków podjął się próby i udało mu się ocalić poszkodowanego. Inni świadkowie starali się natomiast powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia – za pomocą gaśnic samochodowych.
https://www.facebook.com/100000168484620/videos/3814542208561358/