w

Wygrana WRT w wyścigu na Spa. Kubica już z mistrzostwem!

WRT Spa Kubica 2021
Wygrana WRT w wyścigu na Spa. Kubica już z mistrzostwem!

Dzisiejszy wyścig przyniósł bardzo wiele emocji już od samego startu. Zespół Roberta odniósł wielki sukces.

Wygrana WRT w wyścigu na Spa to efekt nie tylko bardzo dobrej strategii, ale też problemów ekip z czołówki. Zmagania rozpoczął Kubica, który szybko awansował na drugie miejsce. Główny rywal do walki o mistrzostwo, załoga G-Drive #26 szybko spadła na ostatnie miejsce. Mimo usilnych prób, ekipa musiała się wycofać. United Motorsports #22 też bardzo wiele straciło.

Dobry początek

Po około 45 minutach Kubica zjechał do boksów wykorzystując Full Course Yellow. Wrócił na tor przejmując pozycję lidera. To zasługa znacznie krótszego pit stopu od Cool Racing. Kubica pozostał na torze, a przeciwnicy zdecydowali się na wymianę kierowcy i opon (co trwało dłużej), dlatego stracili pierwsze miejsce (wyjechali na trzeciej pozycji).

Szybka jazda nie trwała długo, ponieważ doszło do kolejnego wypadku i wyjazdu samochodu bezpieczeństwa – na trzy godziny przed końcem. To sprawiło, że WRT straciło przewagę 14 sekund, która została wypracowana podczas neutralizacji.

Niecałe trzy godziny do końca

Samochód bezpieczeństwa zjechał na 2 godziny 52 minuty przed końcem. Za Kubicą była załoga IDEC Sport #28 – ze stratą zaledwie 0,5 sekundy. Polak długo utrzymywał się jednak na pierwszej pozycji, dzięki bezbłędnej jeździe, mimo że miał mocno zużyte opony. IDEC Sport też nie zmieniło kierowcy, dlatego wiele zależało od najbliższego pit stopu.

Samochód IDEC Sport zjechał w końcu do boksów – na 2 godziny 25 minut przed końcem. Kubica pozostał na torze jako samotny lider. Mógł teraz szybko budować przewagę, która będzie miała znaczenie podczas jego zjazdu na pit stop. Wiele zależał od szybkich wymian opon i kierowcy.

Robert w końcu zjechał do boksów. WRT wróciło na tor na czwartym miejscu. Co istotne, udało się utrzymać przed IDEC Sport (3 sekundy). Kierowca, który walczył z Kubicą skarżył się na jazdę Polaka. Sugerował ścinanie zakrętów i spychanie z toru.

Dwie ekipy przed teamem Roberta musiały jeszcze zjechać na pit-stopy. WRT jechało więc po bardzo dobry wynik. Yifei Ye utrzymywał bardzo dobre tempo i zbliżał się do lidera. WRT jechało na drugiej pozycji już na 2 godziny i 13 minut przed końcem. Minęły dwie minuty i Ye wyszedł na prowadzenie.

Pozostały dwie godziny

Yifei Ye umacniał swoją przewagę, co dawało spore nadzieje na podwójny sukces – zwycięstwo wyścigu oraz mistrzostwo w klasyfikacji generalnej. Miał już prawie 20 sekund przewagi nad drugim kierowcą Pozostały jednak niemal dwie godziny, czyli byliśmy na półmetku. Przed kierowcami była jeszcze jedna długa wizyta w boksach z wymianą kierowców.

Kierowca WRT zjechał do boksów mając 30 sekund przewagi nad drugim zespołem. To był krótki pit stop związany z przebiciem opony. Na torze doszło do wypadku auta Inter Europol Competition. Ponownie pojawiło się Full Course Yellow, więc wypracowana przewaga WRT stopniała. WRT wyjechało na tor na czwartym miejscu, ale kierowcy zaczęli zjeżdżać do boksów.

WRT wróciło na pierwszą pozycję, ale różnica zmniejszyła się do 12 sekund. Yifei Ye musiał ponownie wypracować bezpieczną przewagę, która da większy spokój Deletrazowi. Została godzina do końca, a Ye miał przewagę 14 sekund nad drugim kierowcą. Warto dodać, że otrzymał kolejne ostrzeżenie za naruszanie limitów toru. Kolejnym razem byłaby już kara.

Kluczowa godzina i spokojny finisz

WRT miało 16 sekund przewagi. Yifei Ye pozostawał na torze. To oznaczało bardzo krótki start Louisa Deletraza, który wciąż czekał na swoją zmianę. Wszystko układało się jednak po myśli zespołu, którego kierowcą jest Robert Kubica.

Na 47 minut przed końcem Ye zjechał do boksów. Za kierownicą znalazł się Louis Deletraz. Doszło oczywiście do wymiany opon. Deletraz wyjechał ponownie na tor na trzeciej pozycji, ale kierowcy z przodu również zjechali do boksów i WRT wróciło na pierwsze miejsce. Przewaga sięgała 9 sekund, ale nie było wiadomo, czy konieczne będzie tankowanie i ponowny zjazd do boksów. To jednak dotyczyło każdego zespołu z czołówki.

Pozostało 21 minut, a Deletraz wciąż utrzymywał pierwsze miejsce. Kierowca WRT nie zwiększał jednak przewagi, co oznaczało, że starał się oszczędzić paliwo. Można było przypuszczać, że zespół podejmie próbę dojechania na tym, co ma w baku. Wydawało się to bardzo ryzykowne. Przypomnijmy, że konieczne było zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca, by zdobyć tytuł.

Na siedem minut przed końcem doszło do wypadku. To wywołało Full Course Yellow. Zaoszczędzenie paliwa stało się łatwiejsze. Deletraz minął linię mety na pierwszej pozycji. Wygrana WRT w wyścigu na Spa sprawiła, że zespół zdobył mistrzostwo LMP2 w sezonie 2021 jeszcze przed końcem tegorocznych zmagań. To wielki sukces dla całej ekipy i Roberta Kubicy.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

34-letni Mustang na hamowni

Ile koni pozostało w 34-letnim Mustangu? Mniej niż w Octavii RS z dieslem (wideo)

Interwencja operatorów wózków widłowych

Brawurowa akcja operatorów wózków widłowych. Zatrzymali złodziei próbujących uciec (wideo)