Wśród samochodów elektrycznych prym wiedzie Tesla, co oczywiście nie jest zaskoczeniem. Amerykańska marka od lat buduje swoją pozycję na rynku i przynosi to oczekiwane rezultaty. Konkurencja staje się jednak coraz większa, a przy tym silniejsza.
Prezentowany rywal Tesli jest tego kolejnym przykładem. Jest reprezentantem marki wspieranej przez potentata technologicznego, firmę Huawei. Na rodzimym rynku można go dostać za mniejsze pieniądze, niż Model 3, który uchodzi za konkurenta.
Cóż to takiego? Luxeed S7 w wydaniu 2025, czyli po małej aktualizacji. Zagraniczne media podają, że to rywal Modelu 3, ale według nas nie jest to trafione porównanie. Znacznie bardziej przypomina Model S, który również jest sedanem, a do tego oferuje niemal identyczne gabaryty. Gwoli ścisłości, jego długość wynosi 4971 milimetrów.
Profile obu samochodów są bardzo podobne – niektórzy mogą wręcz je pomylić. Front to jednak „inna historia”. Lekko opadająca linia dachu, wąskie reflektory, zderzak z wyrazistym przetłoczeniem i blenda LED tworzą modną, a przy tym spójną całość.
Tył samochodu ma w sobie coś z Talismana – chodzi oczywiście o motyw świetlny, który jest bardzo zbliżony. Niemniej jednak klapa została poprowadzona pod innym kątem, co daje bardziej dynamiczny efekt. Podsumowując, design jest udany.
Warto dodać, że modernizacja nie wpłynęła na kształty karoserii, ale zaowocowała dodaniem nowych lakierów: Blue Wave, Metropolitan Red, Sunshine Blue oraz Phantom Purple. Lista felg również została uzupełniona.
Rywal Tesli od środka
W kabinie również można czuć inspirację amerykańską konkurencją. Wszystko za sprawą środkowego tabletu, który pełni rolę centrum dowodzenia. Zintegrowano go z wszystkimi kluczowymi funkcjami pojazdu. Ma 15,6 cala i wystaje poza obrys podszybia, co wygląda mało estetycznie.
Jego uzupełnieniem jest kolejny wyświetlacz, tyle że nieco mniejszy – o przekątnej 12,3 cala. Odpowiada za cyfrowe wskaźniki i jest umieszczony przed kierownicą. No właśnie, kierownica. Ma owalny kształt i niewielką średnicę, dlatego zegary są widoczne nad jej wieńcem.
Rywal Tesli oferuje bogate wyposażenie, które może przekonać nie tylko chińskich klientów. Wśród najciekawszych elementów znajdują się czujniki wspomagające jazdę, system Huawei ADS 2.0 (jazda półautonomiczna), zdalne parkowanie, zestaw audio złożony z 17 głośników, dwie indukcyjne ładowarki czy tylna kanapa z wentylacją i ogrzewaniem.
Pod względem przestronności z pewnością nie ma mowy o rozczarowaniu. Auta elektryczne mają to do siebie, że ich rozstaw osi zapewnia właściwe warunki w obu rzędach. I tak też powinno być w tym chińskim przypadku.
RWD lub AWD
Rywal Tesli jest oferowany w dwóch wersjach napędowych. Podstawowa oferuje jeden silnik o mocy 288 koni mechanicznych. Potencjał trafia na tylną oś. Ta bogatsza dysponuje dwiema jednostkami, które systemowo generują 489 koni mechanicznych. W tym przypadku można liczyć na układ AWD.
Jeżeli chodzi o akumulatory, to są to konstrukcje firmy CATL. Do wyboru są dwie pojemności: 82 kWh lub 100 kWh. Większy wariant w połączeniu ze słabszą wersją silnikową pozwala na pokonanie nawet 855 kilometrów (cykl CLTC).
Luxseed S7 jest nie tylko dobrze wyposażony, ale też stosunkowo tani. Producent obniżył cenę zmodernizowanej wersji w zakresie 1400-4100 dolarów, co może stanowić znaczącą różnicę. Za podstawową konfigurację trzeba zapłacić 229 800 juanów, czyli około 128 700 złotych.