Po naprawdę ciepłym lecie i przyjemnej jesieni przyszedł w końcu czas na zimę. W wielu zakątkach Polski pojawił się pierwszy obfity śnieg.
Przykładem może być tu Wrocła. Tuż przed minusowymi temperaturami, padał deszcz, co dodatkowo wpłynęło na warunki. Na drogach pojawiła się zmrożona warstwa wody, która stworzyła tzw. „szklankę”. Nikomu nie trzeba wyjaśniać, że na takich nawierzchniach mogą sobie nie poradzić nawet najbardziej zaawansowane opony (no może poza tymi z kolcami).
Użytkownicy musieli więc ograniczyć tempo do minimum, ale to i tak nie dawało żadnych gwarancji. Przekonał się o tym kierowca autobusu, którzy pokonywał estakadę „Gądowiankę”. Jego przegubowy pojazd wpadł w poślizg, ale właściwa reakcja prowadzącego zapobiegła kontaktowi z barierkami. Zobaczcie to: