w

Wojciech Szczęsny może otrzymać nowe auto. Nie wiadomo, czy będzie chciał nim jeździć

CUPRA Tavascan
CUPRA Tavascan

Tym transferem żyła dosłownie cała Polska, a może nawet pół Hiszpanii. Polski bramkarz powrócił z emerytury, by wesprzeć jedną z najbardziej utytułowanych drużyn piłkarskich na tej planecie.

Wojciech Szczęsny został piłkarzem klubu FC Barcelona. To wspaniała wiadomość dla polskich kibiców, którzy wierzyli, że uda się przekonać byłego reprezentanta Polski do podpisania nieoczekiwanego kontraktu.

Gdy Szczęsny wykonywał „kółko pożegnalne” w Turynie, nikt nie przewidywał takiego ciągu zdarzeń. Wkrótce po tym doszło jednak do kontuzji Marca-Andre ter Stegena, regularnego bramkarza tego zespołu.

Niestety, uraz okazał się poważny i wykluczył zawodnika na wiele miesięcy. Wtedy też pojawiły się pierwsze spekulacje na temat transferu potencjalnego zastępcy. Inaki Pena, aktualny rezerwowy, nie dawał i wciąż nie daje gwarancji powodzenia, o czym mówią sami kibice.

Wojciech Szczęsny wrócił z krótkiej emerytury

W końcu ogłoszono, że kolejny Polak trafi do legendarnego klubu. To oczywiście spotkało się z dużymi emocjami – nie tylko ze strony kibiców z naszego kraju. Fani Barcelony wiedzieli, że na wolnym rynku nie ma lepszego bramkarza. Niektórzy twierdzą nawet, że może być skuteczniejszy, niż ter Stegen.

Na to jednak za wcześnie. Miesiąc przestoju i zmiana przyzwyczajeń na pewno wpłynęły na kondycję i formę Polaka. Przeszedł jednak testy medyczne i jest na dobrej drodze do ponownego pojawienia się na bramce czołowego klubu piłkarskiego.

Teoretycznie, Szczęsny nie ma pewnego miejsca w pierwszym składzie. Jak sam mówi, Inaki Pena może okazać się lepszym wyborem. Wydaje się jednak, że jest jednym z nielicznych graczy, którzy w to wierzą.

Hiszpańskie media spekulują na temat daty powrotu byłego bramkarza Juventusu. Wskazują na mecz z Sevillą, który odbędzie się 20 października. Równie prawdopodobny jest debiut w bramce podczas meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium – trzy dni później.

Czy polski bramkarz otrzyma nowe auto?

Nowy kontrakt wiąże się z nowymi możliwościami. Świetnym tego przykładem jest partnerstwo z rodzimą marką. CUPRA, bo o niej mowa, dostarcza flotę pojazdów, które służą piłkarzom i całemu sztabowi. To też oznacza, że Wojciech Szczęsny może otrzymać nowy samochód.

„Jako CUPRA, jesteśmy podekscytowani, mogąc obserwować rozwój kariery tak wybitnych polskich piłkarzy jak Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski w barwach FC Barcelona. Współpraca marki z klubem pozwala nam być blisko tych wielkich sportowych wydarzeń. CUPRA, podobnie jak FC Barcelona, stawia na doskonałość i innowacyjność.” – stwierdziła Katarzyna Dziomdziora, PR Manager polskiego oddziału tej marki.

Wojciech Szczęsny może otrzymać CUPRĘ Tavascan
Wojciech Szczęsny może otrzymać CUPRĘ Tavascan

Nie jest tajemnicą, że aktualnie mocno promowanym modelem jest Tavascan. To atrakcyjny SUV, tyle że posiadający elektryczny układ napędowy. Jak można się domyślać, niewielu piłkarzy wybiera samochody na prąd.

Znacznie lepszym pomysłem byłoby powierzenie Formentora w topowej wersji. Takie auto wydaje się bardziej przekonujące dla czołowego bramkarza. To jednak nie oznacza, że spełni jego oczekiwania. Pamiętajmy, że mówimy o milionerze, który dysponuje prawdziwie luksusowymi autami – prywatnymi, rzecz jasna.

To jednak nie zmienia faktu, że CUPRA oferuje naprawdę ciekawą ofertę produktową, która aktualnie może być wyznacznikiem dla innych nowych marek. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie przez lata oferować napędy spalinowe.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-Benz V 300 d 4MATIC

Mercedes-Benz V 300 d 4MATIC zamiast limuzyny? Przewiezie większą liczbę VIP-ów

Elektryczne coupe Caterhama

Elektryczne coupe Caterhama otrzyma silnik Yamahy. Cayman EV na celowniku