Kolejna generacja supersamochodu Forda musiała przejść szereg testów, by zostać dopuszczona do ruchu.
To oczywiście naturalne, bo dziś priorytetem jest bezpieczeństwo. Jeden z testów przykuł jednak naszą szczególną uwagę. Chodzi o pokonanie zalanego odcinka drogi. Trudno ocenić głębokość z perspektywy kamerzysty, ale musimy przyznać, że na pewno nie było to 5 centymetrów… Tak czy inaczej, GT dobrze sobie poradził z przeszkodą. W ocenie pomaga „zwolnione tempo”, które przedstawiono na nagraniu. Zwróćcie też uwagę na sposób rozprowadzania wody. Przednią szybę praktycznie nie zalewa, co jest zasługą niezwyklej sylwetki auta.