Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic podpułkownika Mieczysława Sokołowskiego „Grzymały” i Białobrzeskiej w Warszawie.
Jak wynika z nagrania umieszczonego w samochodzie komunikacji miejskiej, kierowca starej Hondy Civic postanowił zjechać z lewego pasa na skrajnie prawy – warto dodać, że na dystansie zaledwie kilku metrów.
Mężczyzna prowadzący autobus nie miał szans na skuteczne wytracenie prędkości. Zareagował tak szybko, jak potrafił, ale i tak doszło do zderzenia. W wyniku tego, tył osobówki został poważnie rozbity. Co ciekawe, fotel kierowcy został złamany. Uszkodzeniu uległa także przednia część pojazdu komunikacji miejskiej.
To zdarzenie pokazuje, że nagła zmiana kilku pasów naraz jest bardzo niebezpieczna i nie można tak robić. Pamiętajmy, że lusterka mają martwe strefy i nie zawsze można dostrzec zbliżających się uczestników ruchu.