W miniony weekend odbyła się walka stulecia – Mayweather kontra McGregor. Znany, niepokonany bokser zmierzył się z legendą MMA. Jak już każdy fan sportów walki wie, w tej konfrontacji w formule bokserskiej zwyciężył ten pierwszy.
Dlaczego o tym wspominamy na portalu motoryzacyjnym? Dla porównania… Otóż, tamten pojedynek przerwał sędzia, a ten, który znajduje się w poniższym materiale video zakończył się ciężkim nokautem… Wszystko miało miejsce na jednym z piętrowych parkingów w Wielkiej Brytanii. Zaczęło się od stłuczki. Jadący poprawnie Ford Focus został uderzony przez cofającą Toyotę Corollę. Z tego pierwszego auta wyszedł mężczyzna w krawacie. Japońskie auto opuściło natomiast dwóch kolejnych.
Jeden z nich był agresywny i gdy ofiara zdarzenia chciała zrobić zdjęcie, wytrącił jej telefon. Potem doszło do szarpaniny, która zaowocowała bójką. Jak się szybko okazało, żałosny napastnik szybko spotkał się z pięścią kierowcy Focusa, a następnie padł uderzając głową w beton. Nie zachęcamy do tego typu zachowań i polecamy rozwiązywać problemy innymi metodami niż bójka, ale musimy przyznać, że Pan w krawacie potrafi „strzelić” prawym sierpowym… Zobaczcie to: