Szwedzka marka premium stopniowo poszerza swoją gamę modelową. Już wkrótce może do niej dołączyć samochód miejski.
Wszystko za sprawą nacisków ze strony kupujących, którzy oczekiwaliby tego samego poziomu jakości i technologii, tyle że w mniejszym wydaniu. Czy stworzenie takiego modelu to dobra decyzja? W segmentach A i B jest dość ciasno, ale niewielkie auta cieszą się sporą popularnością, dlatego V20, bo taką najprawdopodobniej przyjąłby nazwę, z pewnością znalazłby swoją niszę. Spodziewam się eleganckiej, nowoczesnej stylistyki i wielu nawiązań do większych modeli Volvo. Niewykluczone, że na tej samej, skróconej płycie podłogowej powstałby też miejski crossover. Czekamy więc na rozwój sytuacji i trzymamy rękę na pulsie.