Wojciech Krzemiński
Szwedzi zmienili strategię dotyczącą swojej gamy produktowej. Świetnym tego przykładem jest XC90, które po 10 latach od debiutu doczekało się modernizacji.
Mimo odważnych planów i mocnych deklaracji, konieczne były korekty. Wszystko za sprawą umiarkowanego popytu na modele elektryczne. Mimo tego, producent z nich nie rezygnuje, czego dowodem jest Volvo EX60.
Będzie to kolejny ważny SUV na prąd tego producenta. Teoretycznie powinien zastąpić XC60, ale byłoby to ryzykowne posunięcie. Wystarczy dodać, że przez lata był to najpopularniejszy model premium w naszym kraju. Elektryk nie zrobi takich wyników – nie ma na to najmniejszych szans.
Volvo EX60 – wkrótce debiut
Tak czy inaczej ta technologia pochłonęła miliardy i musi się zwrócić. Właśnie dlatego Volvo EX60 doczeka się swojego debiutu. Ma bazować na bardzo zaawansowanej platformie, której ważną cechą będzie modularność.
Nowoczesna konstrukcja płyty podłogowej o nazwie SPA3 pozwoli na dobieranie rozstawów osi, pojemności akumulatorów trakcyjnych czy wymiarów całego samochodu. W ten sposób będzie można przyspieszyć procesy projektowe oraz ograniczyć koszty.
Póki co nie wiemy za wiele o EX60. Jeżeli chodzi o stylistykę, to należy spodziewać się tego samego nurtu, co w EX90. To oznacza rozwój dobrze znanej, konserwatywnej koncepcji designu, która od lat jest wykorzystywana w modelach spalinowych.
Ciekawi nas podejście marki do XC60. Skoro jeszcze starsze XC90 doczekało się dużej modernizacji, możemy podejrzewać, że mniejszego SUV-a też spotka łaskawy los. To wciąż świetne auto budzące bardzo duże zainteresowanie klientów – nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie.
Volvo XC60 może doczekać się następnego dużego liftingu w ciągu dwóch najbliższych lat. Jesteśmy niemal pewni, że zachowa hybrydowe układy napędowe – zarówno te miękkie, jak i PHEV (z możliwością ładowania zewnętrznymi źródłami energii).
Producent powinien jak najdłużej oferować równocześnie wersje hybrydowe i elektryczne we wszystkich możliwych segmentach. Jeśli tego nie zrobi, ograniczy zainteresowanie klientów i zmniejszy swoje udziały rynkowe.
