Niemiecka marka od jakiegoś czasu zapowiada nowego, kompaktowego crossovera.
Będzie nosił nazwę T-Roc – to już pewne. Podejrzewam, że koncept, który go zapowiada jest bardzo bliski wersji produkcyjnej. Zmienią się pewnie jedynie detale stylistyczne. Wydaje się, że podobnego stwierdzenia można użyć w kontekście wnętrza z całkiem cywilizowanym, mało futurystycznym kokpitem – typowym dla Volkswagena. Kiedy możemy więc spodziewać się debiutu odmiany ostatecznej? Według wstępnych założeń jeszcze w tym roku – najprawdopodobniej w ostatnim kwartale. Volkswagen z pewnością nie chce czekać, bo moda na tego typu modele trwa i warto to wykorzystać.