Nie ma wątpliwości, że czwarta generacja kultowego modelu zasługuje na status tej najbardziej udanej. Powód? Ogólny poziom dopracowania i trwałości, który owocuje aż do dziś.
Minęły 33 lata od debitu tego samochodu, a wciąż jest on często widywany na polskich drogach. Volkswagen Multivan T4 bywa częścią krajobrazu robót budowlanych. Rzadziej niż kiedyś, ale jednak. To dzielny pomocnik, który sprawdza się w różnych warunkach – jeżeli tylko jego użytkownik dba o niego choćby w minimalnym stopniu.
Model w tym wcieleniu był oferowany przez 13 lat – do 2003 roku. Produkowano go w różnych zakątkach świata. Jedna z kluczowych fabryk mieści się w Poznaniu. Początkowo była ona montownią, ale szybko zyskała status zakładu wytwarzającego ten udany model.
Volkswagen Multivan T4 Syncro w akcji
Przez kilkanaście lat egzystencji rynkowej, marka z Wolfsburga proponowała różne konfiguracje silnikowe tego samochodu. Warto w tym miejscu dodać, że szeroką gamę miał zarówno Transporter (wersja użytkowa), jak i opisywany Multivan.
Prezentowany egzemplarz skrywa silnik 2.5 TDi. To pięciocylindrowy diesel występował w trzech wariantach mocy: 88-, 102- i 151-konnym. Miały one kolejno 195, 250 i 295 niutonometrów. Największym zainteresowaniem cieszyła się wersja pośrednia.
Ta sztuka dysponuje napędem Syncro i zwiększonym prześwitem. Mimo pokaźnych gabarytów, naprawdę dobrze radzi sobie poza asfaltem. To zasługa wymienionych elementów, ale też prostej konstrukcji i stosunkowo krótkich zwisów karoserii.
Poniższe nagranie pochodzi z Lokken. To niewielkie miasto położone na północy Danii. Sąsiaduje z morzem Bałtyckim. Na plaży zorganizowano event pokazowy, którego celem było realizowanie przejazdów po niewielkim torze.
Sypkie podłoże, woda, błoto – z tym wszystkim musiał sobie poradzić Volkswagen Multivan T4 2.5 TDI Syncro. Odpowiedni układ napędowy i duży moment obrotowy pozwoliły na swobodną jazdę w stosunkowo trudnych warunkach.
Auto było przygotowane do jeszcze większych wyzwań, o czym świadczą dodatkowe osłony podwozia i snorkel zapobiegający dostaniu się wody przez układ dolotowy do silnika. Uwagę zwraca także markiza przytwierdzona do dachu. Niewykluczone, że prezentowany Multivan służy jako auto turystyczne.