Volkswagen i Ford to prężne marki, które szukają nowych możliwości. Od jakiegoś czasu trwały więc rozmowy i negocjacje na temat wspólnej przyszłości. I właśnie dowiedzieliśmy się o efektach.
Pierwszym bliźniaczym modelem będzie kombivan, który wykorzysta podzespoły najnowszego Volkswagena Caddy (debiut w tym roku). Jak można się domyślać, auto będzie produkowane w Poznaniu. Następnym krokiem ma być lekki pick-up. W tym przypadku to Volkswagen zaszczepi wiedzę i technologię Forda (nowego Rangera). Co ciekawe, Ford ma też pomóc przy budowie nowego Transportera, choć Niemcy zastrzegają sobie prawa do sporej autonomii technologicznej, a także marketingu związanego z Multivanem, Caravelle i Californii. Ma to na pewno związek z wizerunkiem, który stał się wręcz marką samą sobie. Podobieństwa tych „bliźniaków” mogą więc być stosunkowo ograniczone.
Ford ma natomiast skorzystać z platformy MEB, by stworzyć elektryczny pojazd dostawczy na bazie rozwiązań VW. Z pewnością na tym nie skończą się wspólne perspektywy, ponieważ współpraca zakłada 8 milionów pojazdów. Mogą zatem pojawić się kolejne modele w innych segmentach.