w

Volkswagen Golf Variant – trzy twarze

O tym, że popularny Golf niejedno ma imię, wiedzieliśmy nie od dziś. Tym razem Volkswagen postanowił przeczołgać konkurencję i wprowadził na rynek trzy nowe Golfy kombi, które nie wiedzieć dlaczego nazywa Variantami. Ale Variant Variantowi nierówny, dlatego w ofercie pojawiają się: spokojny i oszczędny BlueMotion TDI, ?czteronapędowy? i z nieco wyższym prześwitem Alltrack oraz zupełnie ?odjechany? Variant R.

volkswagen_golf_variant_bluemotion_2015_1

Variant oszczędny
W porównaniu ze swoimi koncernowymi braćmi, Variant BlueMotion wygląda niczym skromny urzędnik gminny przy bankierze z Wall Street. Jest po prostu jak? Golf Variant. Jego tajemnica tkwi w spalaniu. Niemcy zapowiadają, że auto będzie konsumowało około 3,5 litra oleju napędowego na 100 kilometrów. Wszystko dzięki silnikowi. Varianta BlueMotion napędza bowiem nowy, wysokoprężny i oczywiście doładowany silnik TDI z bezpośrednim wtryskiem generujący 110 KM. Motor, mimo niezbyt imponującej mocy pozwala na rozpędzenie niemieckiego kombi do 200 km/h. Czy naprawdę uda się utrzymać spalanie w granicach 3,5 litra? Szansa jest, choć przyznam szczerze, że na 40-kilometrowej trasie testowej nasz egzemplarz nie chciał zejść poniżej 4,6 litra. Dodam jednak, gwoli wyjaśnienia, że cały odcinek pokonaliśmy normalnie, bez ecodrivingu i z włączoną klimatyzacją, gdyż za oknem panował 34-stopniowy upał.

volkswagen_golf_variant_bluemotion_2015_2

A gdyby wyłączyć klimę i postarać się o odrobinę oszczędności? Owszem, można, ale jesteśmy typowymi hedonistami i katować się z wyłączoną klimatyzacją nie będziemy. Zresztą, tak samo jak 99% użytkowników takich aut. Dlatego wierzymy koncernowi, że 3,5 się da, tylko? po co? Poza swoją skrajną oszczędnością, Golf Variant TDI BlueMotion jest wszechstronnym, pięcioosobowym autem, z pojemnym bagażnikiem i wygodnym, ergonomicznym kokpitem.

volkswagen_golf_variant_r_2015_5

Variant oszczędny inaczej, czyli ?moc mocy?
Wyobraźcie sobie całkiem zwyczajnego, szarego Golfa kombi, który na autostradzie wyprzedza bez bólu wszystkie lub prawie wszystkie auta. A z jego 4 ?faj? wydobywa się odgłos wkurzonego tygrysa. Oj, fajne uczucie. Długo nie zapomnę zdziwionej miny kierowcy starego BMW M3, którego bez bólu ?objechałem? na obwodnicy Kielc. Tak, Variant R to auto? perwersyjne. Z jednej strony piekielnie szybkie. Z drugiej, wyjątkowo normalne. Rodzinnie sportowe. Od spokojnego Varianta BlueMotion z zewnątrz odróżniają go wspomniane 4 końcówki wydechu, dyfuzor, lekko przestylizowany przedni spojler i kilka dyskretnych znaczków R. Naprawdę, nic wielkiego. Żadnych lotek czy dodatkowych chrap. Ot, Golf po dyskretnym tuningu optycznym.

volkswagen_golf_variant_r_2015_2

Pod maską też żadne tam V6. Zwykłe, 2-litrowe TSI. Zwykłe, tyle że podkręcone do 300 KM i 380 Nm. (od 1800 do 5500 obr./min.!), które pozwalają na sprint do setki w 5,1 sekundy i osiąganie 250 km/h. We wnętrzu, sportowe fotele ?Top? obszyte tkaniną i alcantarą, szwy ozdobne, logo ?R? na oparciach, błękitne oświetlenie Ambiente, automatyczna klimatyzacja i system radiowy z odtwarzaczem CD Composition Colour. Variant R jest oczywiście ?czteronapędowcem?. Za dystrybucję momentu odpowiada sprzęgło lepkościowe Haldex V generacji, a napęd przenosi 6-stopniowy automat DSG.

volkswagen_golf_variant_alltrack_2015_1

Gdzie diabeł nie może?
?Tam Golfa Varianta Alltracka pośle. Tak, to już II generacja auta o znacznie podwyższonych właściwościach trakcyjnych. Alltrack został zaprojektowany w taki sposób, by doskonale sprawdzał się zarówno na utwardzonych drogach, jak i w lekkim terenie. Podstawę stanowi napęd na wszystkie koła (4MOTION), który został także wyposażony w sprzęgło Haldex V generacji. Inne cechy charakterystyczne Golfa Alltracka to większy o 20 mm prześwit, nadwozie chronione nakładkami poszerzającymi błotniki i progi, nowe zderzaki i wiele innych, specjalnych elementów na zewnątrz i wewnątrz.

volkswagen_golf_variant_alltrack_2015_2

Golfa Alltracka napędza jeden silnik benzynowy (TSI) i trzy wysokoprężne (TDI) ? wszystkie z bezpośrednim wtryskiem paliwa i turbodoładowaniem. Nowością w ofercie tego modelu jest jednostka 1.8 TSI o mocy 180 KM. Jako TDI, Golf Alltrack oferowany jest z silnikami o mocach 110 KM (1.6 TDI) oraz 150 KM i 184 KM (2.0 TDI). Wersje 180 KM TSI i 184 KM TDI seryjnie przenoszą moc na wszystkie koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni dwusprzęgłowej (DSG). Jest też coś jeszcze, co wyróżnia Alltracka ? profil Offroad. Elektronika aktywuje funkcję asystenta zjazdu ze wzniesień (utrzymuje stałą prędkość przy zjazdach), zmienia charakterystykę pedału przyspieszenia oraz konfigurację systemu ABS. Poza tym, Alltrack idealnie nadaje się do holowania przyczepy o masie do 2000 kg (z hamulcem najazdowym).

volkswagen_golf_variant_alltrack_2015_8

A jak jeździ? Na drodze asfaltowej jest zaskakująco komfortowy. W terenie, też ?nie kuca?. Warto jednak pamiętać, że nie jest to auto sensu stricte terenowe, tylko bardziej wszechstronne, rodzinne kombi. Jeżeli o tym nie zapomnimy, traktor nie będzie musiał jechać w pole kilka kilometrów? Ale, i to już z ?potestowego doświadczenia?, kopny piach, szutry, wysokie koleiny i wiejskie bezdroża Alltrackowi nie są straszne. Jechał, i wspomniany traktor potrzebny nie był?

 

Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Legendy motoryzacji: Porsche 959 (1986-1989)

Mercedes-Benz CLS 350 BlueTEC 4MATIC – Klucz do komfortu