Volkswagen Beetle to najnowsze wcielenie popularnego Garbusa.
Pewna Chinka, która jest właścicielką jednego z egzemplarzy, postanowiła nieco urozmaicić jego karoserię. Efekt? Dość… nietypowy. Z daleka auto wygląda jakby było przemalowane na złoto. Bliższe spotkanie zdradza jednak, że zostało pokryte 10 000 złotych monet. Przeróbka trwała cztery dni i była realizowana przez dwie osoby. Beetle zyskał unikatowość i… „kilka” dodatkowych kilogramów. Podobno właścicielka zbierała niezbędne monety przez 5 lat. Ach, te Azjatki!
Źródło: WCF