Wojciech Krzemiński
Arteon po kuracji odmładzającej zbliża się wielkimi krokami. W chwili jego debiutu, poznamy oficjalnie nową wersję nadwoziową tego modelu. Sieć widziała już jednak całkiem sporo.
Shooting Brake i Alltrack w jednym?
Volkswagen rzadko decyduje się na odważne kroki stylistyczne i nikogo to nie dziwi. Tym razem jednak marka z Wolfsburga zaszalała. Śmiem twierdzić, że badania rynkowe miały tu miejsce znaczenie niż emocje twórców. Arteon Shooting Brake ma być nie tylko sportowym kombi. Wyróżniać go będzie także lekko uterenowiony charakter. Skąd ten wniosek?
Linia sama w sobie jest dynamiczna i robi dobre wrażenie. Nie każdemu przypadnie do gustu nietypowy „próg” pod tylną szybą, ale summa summarum jest naprawdę atrakcyjnie. Projektanci zdecydowali się jednak na urozmaicenie koncepcji i dorzucenie plastikowych nakładek biegnących wokół dolnych krawędzi karoserii. Wydaje się, że prześwit również został zwiększony. A te atrybuty są typowe dla wersji Alltrack/Allroad/Scout w grupie VAG.
Arteon 2020 – jakie silniki?
Gama jednostek napędowych odświeżonego Arteona wciąż nie została ujawniona, ale spodziewamy się zbliżonej gamy do tej, którą oferowano dotychczas. Być może część silników otrzyma układ miękkiej hybrydy. Nie powinno zabraknąć także odmiany R, której moc będzie przekraczać 300 KM.
