Do zdarzenia doszło 15 lipca w godzinach porannych. Przestępca uciekał po ulicach Detroit (Michigan, Stany Zjednoczone).
Nagranie przedstawia jedynie finał całej historii. Młody mężczyzna ukradł Chevroleta Corvette spod salonu samochodowego. Sprawca nie był świadomy, że pojazd był wyposażony w system On-Star, który pozwalał na jego namierzanie.
Na jednym ze skrzyżowań doszło do spotkania z policją. Funkcjonariusze podjęli się pościgu. Jak można się domyślać, sprawca (wraz z kolegą na miejscu pasażera) nie zamierzał odpuszczać. Jechał tak szybko, jak potrafił.
Słowo „potrafił” jest jednak trochę na siłę, bo moc pojazdu przewyższyła wyczucie i umiejętności kierowcy. W pewnym momencie złodziej otarł się o jadący pojazd dostawczy, a następnie stracił kontrolę i wpadł w poślizg. W wyniku tego rozbił Chevroleta i kilka innych aut zaparkowanych wzdłuż ulicy.
Jak wynika z nagrania, skradziony pojazd został bardzo poważnie rozbity – szczególnie z przodu po stronie pasażera. Na drogę wyciekły płyny, a oderwane części można było spotkać w promieniu kilkunastu metrów. Naprawa samochodu może okazać się nieopłacalna.
Kierowca i pasażer wybiegli ze skradzionego samochodu. Jeden z nich, kierowca, został błyskawicznie schwytany. Drugi miał na sobie kajdanki parę minut później. Obaj przebywają teraz w areszcie i z pewnością niebawem usłyszą zarzuty. Wkrótce czeka ich wyrok i , jak można się domyślać, wieloletnia odsiadka za kratami.
Below is a twitter amount of dash cam and body cam video. Both videos were stopped before showing the face of the suspects, as they have not been charged with a crime. pic.twitter.com/eGyYH7QXBV
— MSP Metro Detroit (@mspmetrodet) July 15, 2021