Ford wzbogacił ofertę silnikową swoich dwóch miejskich modeli: Pumy oraz Fiesty.
Coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin sprawiają, że producenci muszą stosować rozwiązania zmniejszające emisję CO2. Nie inaczej jest w przypadku amerykańskiej marki, która wyposaża swoje modele w układy spalinowe uzupełnione jednostkami elektrycznymi.
Zarówno Fiesta, jak i Puma dysponują technologią miękkich hybryd. To oczywiście najmniej inwazyjny wariant, który oznacza występowanie motoru benzynowego, który jest wspierany przez instalację 48-woltową. Konstrukcja wykorzystuje rozrusznik pełniący rolę generatora prądu odzyskującego energię.
System BISG, bo taką nosi nazwę, wspiera rozpędzanie, co pomaga zaoszczędzić paliwo, a co za tym idzie – zmniejszyć emisję szkodliwych substancji. Mówiąc nieco dokładniej, dostarcza dodatkowe 24 niutonometry, co zmniejsza obciążenie silnika spalinowego.
Miękka hybryda z automatem
Teraz we wspomnianych modelach znajdziemy 7-biegową, dwusprzęgłową przekładnię automatyczną, która jest dostępna właśnie z mild hybrid. Zapewnia ona większą płynność i pozwala na uzyskanie wyższego komfortu jazdy. Warto dodać, że układ miękkiej hybrydy z automatem występuje w dwóch wariantach silnikowych:
- 1.0 Ecoboost Hybrid 125 KM
- 1.0 Ecoboost Hybrid 155 KM
Mocniejsza wersja pozwala na rozpędzanie Pumy w 8,7 sekundy do 100 km/h. Oba modele w tych wersjach występują wyłącznie z przednim napędem.